Forum Fun Clubu Blog 27

laura

Hm... myślę, że tą przyjaźń zespuła przede wszystkim nie tola sama w sobie, ale jej charakter. Do tego myślę, że głupio Tola zrobiła, że udawały super przyjaciółki, zgrane i wielbiące się, dopóki Ala sama nie postanowiła odejść i przede wszystkim - napisać nam o tym.

Hm..myślę, że blog27 nie był dobrze dobranym zespołem.
moje zdanie jest takie, że Tola może od maleńka chciała śpiewać, a gdy znalazła Alę, a ta urodziła się wtedy kiedy ona, było to fajne i od razu jako małe dziewczynki wpadły na pomysł, by być razem w zespole, nie sądze, żeby poznały się do końca, obmówiły sprawę, bo gdyby tak, ala by nie odeszła. Uzgodniłyby tak, żeby żadna nie była na boku, lub , aby jedna powstrzymywała się od wybijania, bądź też przynajmniej próbować ratować tą przyjaźń, ale dla Toli ważniejsza była sława i pragnienie dojścia do marzeń i poświęcenie przyjaźni.... bo w końcu b27 może dalej być, bo są jeszcze inni ludzie w zespole, ale wątpie, że gdy była Ala ktoś z nas ich znał oprócz Janka...po prostu Tola chce pokazać że poradzi sobie bez Ali i nie jest sama, na zły sposób... niestety...

co myślicie?
piszczie:)